W dzisiejszym tabloidzie Super Express trafiłem na artykuł który w dzisiejszych czasach mnie dziwić nie powinien. W końcu równouprawnienie i poprawność we wszystkim ma być zachowana . Taki wymóg czasów!
Oburzyło mnie co innego: oto właściciel poczciwego czworonoga ma stanąć przed sądem między innymi za znęcanie się nad zwierzętami. Owa nierówność poruszyła mnie do głębi. Toż to jawna niesprawiedliwość, mężczyzna znaczy mniej od psa!
Skoro sex 43 letniej kobiety z psem to jest znęcanie się nad nim to czymże jest sex tej samej kobiety z mężczyzną?
Starając się dociec prawdy obiektywnej nie znalazłem nigdzie wypowiedzi owego czworonoga: czy uznał się za wykorzystanego, ofiarę podłego gwałtu etc, czy też miał oczywistą przyjemność z obcowania?
Co prawda słyszy tu i ówdzie od „gentelmanów” że ta moja to suka, ale z kolei powiedzenie: „pies na baby” raczej ujmy nie przynosi.
I tak pozostałem z rozterką: to ten chłop z 43 latką i powyżej to jest przedmiotem znęcania czy nie?
www.se.pl/wydarzenia/swiat/irlandia-umara-po-seksie-z-psem-matka-czworki-dzieci-dostala-smiertelnej-alergii_195134.html